Cennik w tabeli – Test SEO
komentarzy 
Ostatnimi czasy na moim blogu nie było żadnych testów SEO. Mamy już prawie koniec 2020 roku, postanowiłem więc to zmienić.
Nie wiem jak Wy ale ja przynajmniej kilkukrotnie zastanawiałem się jakie działanie jest optymalne przy tworzeniu stron cenników. Czy warto trudzić się z tabelami, zwłaszcza gdy cenniki mają kilkadziesiąt lub kilkaset pozycji.
Czy też po prostu wypisać w kolejnych liniach ceny usług lub produktów. Co będzie w ich tworzeniu znacznym ułatwieniem niezależnie czy strona jest tworzony w zwykłym HTML czy oparta na CMS.
Zaintrygowany, która opcja jest dla Google lepsza postanowiłem to sprawdzić.
Metodologia
Na potrzeby testu wykonane zostały 3 pary cenników. W każdej parze była strona z cennikiem w tabelach i bez tabel.
Każda strona zawierała trzy sekcje po siedem elementów oraz tekst na około 2500 znaków. Tekst był z generatora i miał za zadanie zróżnicować cenniki.
Strony za tabelami składały się wiec z tekstu i trzech tabel. Każda z tabeli miała wiersz nagłówkowy i siedem wierszy z danymi w czterech kolumnach.
Liczba porządkowa, nazwa usługi, cena i jednostka miary.
Każda tabela miała też nazwę grupy usług.
Strony bez tabeli zostały zbudowane analogicznie jak powyższe z tekstu rozpoczęcia oraz trzech div`ów z siedmioma liniami.
W obydwóch cennikach nazwy grup usług jak i same usługi i ich ceny miały takie same wartości.
Wszystkie testowe cenniki zostały umieszczone jako podstrona HTML w sześciu domenach i podobnych wartościach.
Wyniki
Pierwszy pomiar wykonany został po 2 tygodniach. Został on wykonany poprzez pomiar przez narzędzie monitorujące pozycje w Google.
Sprawdzone zostały nazwy grup usług oraz pozycje siedmiu losowych usług. Każda pozycja pierwsza otrzymuje 1 punkt, druga 0.
Wyniki pomiaru nr 1:
1. Grupa pierwsza 10/0 dla strony z tabelami;
2 Grupa druga 8/2 dla strony z tabelami;
3. Grupa trzecia 9/1 dla strony z tabelami;
Wyniki pomiaru nr 2 po kolejnych 7 dniach:
1. Grupa pierwsza 10/0 dla strony z tabelami;
2 Grupa druga 10/0 dla strony z tabelami;
3. Grupa trzecia 9/1 dla strony z tabelami;
Podsumowanie
Jak widać, w naszym teście, w dwóch pomiarach strony cenników zbudowane na tabelach miażdżą strony bez tabel.
Możliwe, że wytłumaczeniem jest to, że tabele systematyzują stronę, Google mimo braku znaczników strukturalnych może „lepiej i łatwiej” odczytać wartości.
W przypadku „zwykłej” strony jest to po prostu kolejna linia tekstu.
Oczywiście warto pamiętać, że test jest wykonany na bardzo małej próbce danych i globalnie wyniki mogą być inne.
Z drugiej strony na pewno inaczej zacznę patrzeć na tabele.
Pozdrawiam i Wszystkiego Dobrego w 2021 roku życzę!
Fajny test. Ciekawi mnie jakie różnice były w pozycjach.
Ciekawe spostrzeżenie jeśli ogólnie chodzi o zrozumienie informacji / cennika przez Google.
Warto wspomnieć, że Google lubi content i strony, które wyczerpują daną tematykę, dlatego prócz tekstu / zdjęć / schematów zawarcie np. danych technicznych w tabeli jest dodatkowym atutem, ponieważ obrazujemy treść w różny sposób, co może świadczyć o tym, że dana informacja jest dość bogata / wyczerpująca.
Frazy zostały wybrane unikalne, więc były tylko 1 i 2 pozycje :).
Możliwe, że dlatego tak się stało. Jak pisałem Google przedstawione tak dane „lepiej” rozumie.
1,2 pozycja. Reszta nie bardzo..
Nie rozumiem.
Fajny test, aż sam sprawdzę na własnej skórze czy naprawdę tabele robią aż taką różnicę. Na pewno dla robota jest to lepiej ułożony element na stronie który posiada określone nagłówki i wartości.
Test fajny, ale budzi konkretne pytanie – tabele vs widok mobile to prawdziwa zmora developerów i to najczęściej na tym etapie zapada decyzja o rezygnacji z takiego strukturyzowania danych.
Wszystko zależy od tego jak bardzo rozbudowany jest cennik. Dla 2-3 kolumn widok mobile nie jest problemem. Jednak jak jest ich 10 to jest problem.