Usuwanie toksycznych linków
Całkiem niedawno bo w lipcu Google przypomniał nam o tym, że ma algorytmy odpowiedzialne za kontrolę spamowania linkami.
W czerwcu i lipcu przeprowadzone był aktualizacje, które miały za zadanie poprawić wykrywalności nielegalnych, jak to zwie Google, technik linkowania.
Przez ostatnie lata było spokojnie w tym temacie, oczywiście linkujemy mniej niż przed 2013 rokiem ale końcem końców po optymalizacji zawsze jakiś link się pojawia.
I ile by się Google nie zarzekało to linki działają a wiele tematów bez linków się nie da zrobić.
No ale teraz znowu się za to wzięli więc trzeba być czujnym oraz analizować profile linków.
Analiza profilu linkowania jest jednym z elementów SEO. Mam jednak nieodparte wrażenie, że kilka lat temu przestała dla wielu jej znacznie uległ zmianie.
Zwłaszcza po tym jak Google ogłosiło, że już nie trzeba zrzekać się linków bo sobie świetnie radzą z odrzucaniem tych linków, które mogą działać źle na stronę.
Jakoś nigdy nie dałem wiary tym słowom i gdy znajdę nieciekawe linki, których nie mogę usunąć to zawsze się ich zrzekam.
Analiza profilu linków
Analizę linków możemy przeprowadzić ręcznie lub automatycznie. Obydwie metody mają swoje plusy i minusy.
Analiza ręczna wymaga wiedzy oraz kontroli samemu wielu czynników. Jest bardzo czasochłonna.
Analiza automatyczna jest szybsza, przynajmniej samemu nie trzeba sprawdzać każdej strony oddzielnie. Nie wymaga wiedzy bo opieramy się na wiedzy osób, które tworzył oprogramowanie do analizy.
Jeśli jednak będziemy korzystać ze znanych narzędzi ryzyko niesprawiedliwej oceny maleje.
Na rynku jest wiele programów analizujących profil linków. Nie będę tu żadnego faworyzował bo najczęściej to co możemy użyć jest definiowane tym ile możemy wydać.
Dziś pokaże Wam jak to wygląda w Semrush.com.
Backlink Audit
Backlink Audit to jeden z modułów całego kombajna Semrush. Audyt wykonywany jest w celu określenia jakości linków z możliwością utworzenia pliku disavow tak by łatwiej można było się ich zrzec.
Po dodanie projektu możemy przejść do krótkiej konfiguracji.
Określamy jaki ma być poziom analizy linków.
Jeśli nie ma wielu subdomen, które są ważne to najczęściej najlepiej jest wybrać główną domenę. Wtedy analiza będzie dla wszystkich dostępnych linków.
W kolejnych krokach podajemy nazwy brandowe, kategorię domeny oraz kraj.
Niestety przy większej ilości linków analiza trwa dość długo, na tyle długo, że najczęściej wracam do niej na drugi dzień.
Co możemy zobaczyć jako jej wynik?
Na przykład wybrałem domenę antygen.pl. Żeby było ciekawiej analizowałem ją jako root, więc linki do tego bloga także są w tej analizie.
Od razu widać, że część linków przez Semrush została określona jako toksyczna.
W następnym oknie możemy zapoznać się ze szczegółami dla domen:
i linków:
Jak widać powyżej nie jest dobrze, pewnie wyjaśnienie otrzymamy już na oknie z anchorami użytymi w linkach.
Jak widać pierwszy anchor użyty jest na 100 domenach a jako toksyczne określone zostały 103.
Przyjrzyjmy się więc tym domenom:
Na zrzucie pokazuję tylko trzy domeny ale jak widać sprawa się wyjaśnia. Linki z tym anchorem są publikowane na jakiś spamach, które budują duże listy domen. Do tego są powielone co potęguje ilość linków, które są niepotrzebne a pewnie nawet toksyczne w tej postaci.
Takich domen jest wiele, wszystkie oznaczone są wysokim poziom toksyczności, czemu się nie dziwię. Wszystkie wiec dodaję hurtowo do pliku, którym się ich zrzeknę.
Pozostałe „złe” linki dotyczą tego bloga. Co ciekawe głównie jest to link do jednej z grafik.
Wśród linków jest wiele mi znanych, nawet PiO zostało cenione źle przez Semrush.
I to jest przykład strony, którą nie dodajemy do pliku zrzeczenia. Zawsze jeśli możemy usunąć link, który oceniamy źle, to go usuńmy.
Nad PiO się jeszcze zastanowię :)
Wszystkie domeny, których chcemy się zrzec przenosimy na listę disavow. Z tego poziomu możemy zaimportować już istniejącą lub od razu zrobić eksport.
Przechodzimy na stronę zrzeczenia czyli https://search.google.com/search-console/disavow-links
Wybieramy odpowiednią usługę czyli wersję adresu, który obecnie jest używany. Wgrywamy przygotowany plik.
Audyt Semrush będzie stale monitorował linki zwrotne i będzie można ten plik modyfikować. Jeśli sprawdzasz linki ręcznie warto zrobić to co jakiś ustalony czas.
Podsumowanie
Działa czy nie działa oto jest pytanie?
Oczywiście chodzi o disavow tools. Niby już nie działa bo po co ale jak widać stale jest dostępny i są w nim robione zmiany.
Na przykład teraz można anulować zrzeczenie się a kiedyś tej opcji nie było.
Niezależnie od tego warto co jakiś czas spojrzeć na profil linków pobierając je przynajmniej z GSC bo można znaleźć naprawdę dziwne linki, które lepiej usunąć bo …
Google zwraca uwagę obecnie na wiele czynników ale cały czas walczy z linkami, nie oznacza to nic innego jak to, że dalej działają :).
No i na koniec chciałbym dodać, że w obecnej aktualizacji Google zwróciło uwagę na to, że linki maja być odpowiednio oznaczana tj sponsored, ugc itd.
Co ciekawe jest to chyba jedyny temat jaki przekazali a chyba nikt do tego się nie stosuje.
Ciekawe czy wymuszą….
tylko, że podobno już Google nie bierze pod uwagę toksycznych linków, więc nie wiem czy jest sens usuwanie
Podobno tak ale, pisałem o tym. Z tego co widzę wiele osób korzysta dalej z DT, myślę, ze jakby nie było potrzebne to by je Google usunęło.
Patrząc jak agencje pozycjonujące same siebie pozycjonują i jak lecą na twardym anchorze z ruskich stron i blogów to wątpię w teorie złych linków tj jakie to są ? wiadomo jeżeli w profilu jest za dużo anchora to nie pojedzie (ponoć nie ma filtrów a naturalnie raz wyżej raz niżej jesteśmy ?).
Bardzo wiele zależy od indywidualnej „siły” domeny i strony. A co do złych linków to od zawsze takie linki były i będą.