Linki + treść = dziwne frazy

Mateusz w komentarzu o Wikipedii na wp.pl napisał:

Aż dziw pomyśleć, że trafiłem na Twój blog szukając hasła:
pozycjonowanie viagra komentarze blog

wklepane aby pokazać znajomemu blog na który do komentów trafiły roboty spamerów… ot niespodzianka.

Odpowiadając Ci Mateuszu, muszę napisać, że nie jest to takie dziwne jakby ktoś mógł sądzić.
Jak sam zauważyłeś, spamowanie poprzez komentarze na blogach jest zjawiskiem bardzo popularnym.
Niestety i na moim blogu taki spamik pojawia się notorycznie, w mniejszych lub większych falach.
Pomiędzy twoim komentarzem a poprzednim było 49 śmieci, które tak naprawdę nie wiem po co ktoś z premedytacją próbuje umieścić na tym blogu.
Wszystkie komentarze u mnie mają atrybut „nofollow” w linkach a jak dowodziłem w poprzednim wpisie (już włączyłem komentowanie :) ) takie linki niewiele pomagają a prawdopodobnie wcale…

Zdaję sobie jednak sprawę z tego, że na kilkadziesiąt tysięcy blogów, które obleci taki spamer, jakiś procent będzie miał aktywne linki, więc będzie pewnie jakiś chwilowy plus ze śmiecenia na blogach.

Dlaczego jednak pojawiam się na taki wyszukiwanie jak Twoje?
Niewiele trzeba się mojemu blogowi przyglądać by zauważyć, że frazy „pozycjonowanie” mam w topie a „blog” też jest w topie oraz dodatkowo w tytule. Fraza „komentarze” pojawia się przy urlach do poszczególnych wpisów, jeśli jest ich więcej 1szt.

Oprócz faktu, że mam te trzy frazy w treści, mój blog posiada znaczną ilość linków na frazy zwierające „pozycjonowanie” oraz „blog”, dzięki czemu jestem widoczny przy zapytanie „pozycjonowanie blog” i odwrotnie. Oczywiste więc jest, że będę też wysoko na frazę pozycjonowanie komentarze blog

Ostatnim elementem mojego wyjaśnienie niech będzie ten o to przed chwilą zrobiony screen

Jest to „kawałek” kopii (cache:) jaką wykonało Google. Pojawienie się mojego bloga na taką frazę wyjaśnia widniejące tam zdanie „Znalezione tyko w linkach do …” (pisownia oryginalna :) )
Jak widzimy ta nieszczęsna fraza, której staram się nie pisać :) znajduje się jako anchor, w linkach do mojego bloga.

Mechanizm jest więc prosty, ktoś sieje po blogach spamem w komentarzach a później linkuje do tych blogów by wypozycjonować jakiś swój spamik. Wszystko jest robione automatycznie więc ten ktoś nie wie nawet, że spamerskich komentarzy u mnie nie ma.

Jest też drugie wyjaśnienie tego zjawiska, mam nadzieję, że bardzo nieprawdopodobne. Jakiś „życzliwy pozycjoner” testuje sobie coś na moim blogu lub próbuje……

Ech sami wiecie co się ostatnio w naszej branży dzieje…

Tym razem komentarze na pewno włączyłem :)

2 komentarze

  1. Autor Anna dodany 23 styczeń, 2010

    Tak. U mnie na blogu też notorycznie pojawiają się takie spamiki, ale mam pytanie o coś innego. Od jakiegoś czasu, odbywa się za pomocą komentarzy do jednego z tematów jakby dialog pomiędzy trzema osobami w języku rosyjskim, zupełnie nie związany z moim blogiem ani z tematem poruszanym w dodatku wpisy są jakby bez treści właściwej, typu dziękuję za odpowiedź, dziękuję za wyjaśnienia itp. Nie bardzo wiem co to za rodzaj praktyk? Komentarze nie ukazuja się bo je sukcesywnie kasuję, ale to jakby zupełnie nie przeszkadza uczestnikom tego dziwnego procederu.

  2. Autor mkane dodany 27 styczeń, 2010

    dialog pomiędzy trzema osobami w języku rosyjskim, zupełnie nie związany z moim blogiem ani z tematem poruszanym w dodatku wpisy są jakby bez treści właściwej

    Niestety to jakiś skrypt spamujący, nie jest to na pewno żadna „dyskusja”. Pozostaje jedynie cierpliwie usuwać te komentarze.