Łatwa autoryzacja w Google Search Console – WordPress
Autoryzacja witryny w Google Search Console nie jest trudna i najczęściej wymaga kilku minut. Gdy jednak prosi się o to klientów nie zawsze robione jest to sprawnie i szybko.
Od długiego już czasu częściej proszę klientów o dostępy niż autoryzacje mnie w GSC.
Na wielu stronach wystarczy jedynie dostęp do panelu i można dokonać autoryzacji przez odpowiednie wpisy w ustawieniach lub przy wykorzystaniu odpowiednich wtyczek.
Kilka dni temu, można rzec przypadkowo, odkryłem łatwy i przyjemny sposób autoryzacji w WordPress. Oczywiście dla tego oprogramowania istnieje wiele wtyczek, które wstawiają w kod linię z weryfikacją a najpopularniejsze wtyczki SEO mają to w standardzie.
Zdarzają się jednak sytuacje, w których następują konflikty z takimi wtyczkami, gdy się chce dodać drugi kod weryfikacyjny.
Jeśli wszystko jest OK, to i tak trzeba zainstalować wtyczkę, wkleić w odpowiednie miejsce kod (trzeba go mieć „gdzieś” lub się zalogować do GWT). No i dodać witrynę w GSC.
Nie będę nikogo przekonywał, że jest to męcząca procedura, można to jednak ułatwić zwłaszcza jak czas goni bo klient siedzi na słuchawce i chce wiedzieć czy ma karę ręczną. :)
W takich sytuacjach :) lub gdy trzeba autoryzować większą liczbę kont z pomocą przychodzi oficjalna wtyczka Google dla Adsense.
Przebieg działań jest bardzo prosty.
Instalujemy wtyczkę i przechodzimy do jej ustawień.
W kolejny kroku otrzymujemy komunikat o konieczności weryfikacji.
Jeśli nie jesteśmy zalogowani na odpowiednie konto Google to to robimy, przy czym nie musimy logować się do GSC. Weryfikacja wykonuje się automatycznie i bezproblemowo.
Poniżej tego pola znajduje się link do GSC, klikamy i otrzymujemy komunikat, że nie ma tej witryny na tym koncie, więc klikamy „Dodaj witrynę”
I to wszystko, po tym witryna zostaje dodana, jesteśmy w pulpicie nawigacyjnym z komunikatem.
Jeśli dobrze policzyłem wystarczy 8 klików i 30-40 sekund od instalacji do zakończenia procedury.
Co jest w tym ciekawe? Moim zdaniem odwrócenie weryfikacji jest trochę bezsensowne, tym bardziej, że robi się to automatycznie.
Będąc zalogowanym w Google, podczas weryfikacji pobierany jest nasz kod weryfikacyjny i umieszczany w kodzie. Od razu witrynę odwiedza bot od weryfikacji, który znajduje kod, więc jest wszystko OK.
Na początku myślałem, że weryfikacja jest robiona w inny sposób ale klucz weryfikacyjny widać w kodzie oraz w informacji w GSC.
Wydaje mi się, że powinno to bardziej nazywać się „połącz się z kontem” niż „weryfikuj”. Tym bardziej, że w trakcie tej weryfikacji pobierany jest także numer z Adsense.
Należy w tym miejscu dodać, że by reklamy się wyświetlały trzeba jeszcze je skonfigurować. Wiec samo zainstalowanie wtyczki nie powoduje automatycznego wyświetlania się reklam.
Testowo na jednej witrynie autoryzowałem 4 konta, w tym takie, które nie mają obsługi Adsense. Wtyczka wszystkie pamięta i są one wyświetlane w kodzie.
Po wyłączeniu wtyczki dane nie są usuwane co może być pomocne w weryfikacji okresowej „na chwilę”.
Na koniec ciekawostka, weryfikacja za każdym razem przeprowadzana przez przynajmniej dwa boty z różnych IP. A przy jednej z weryfikacji ostatni bot miał ciekawy UA – „Google favicon”.
Ostatnio mało przeglądam logi i może coś się zmieniło ale ten bot powinien pobierać ikonę a nie całą stronę główną :)
A nie szybciej zweryfikować via Google Analytics albo w kokpicie otworzyć header.php motywu i wstawić drugi metatag weryfikacyjny?
Niestety nie.
By zweryfikować się po GA trzeba mieć odpowiednie uprawnienia, by wstawić kod trzeba mieć dostęp do serwera.
Tak jak opisałem można weryfikować błyskawicznie każde konto, trzeba mieć tylko dostęp do panelu.
Żeby wstawić kod nie trzeba mieć dostępu do serwera. Przecież jest wbudowany edytor szablonów w panelu. Wystarczy wyedytować odpowiedni plik.
Tak też można.
Nie słyszałem wcześniej o tej wtyczce, dzięki!.
Ciekawe czemu rożne boty przeprowadzają jedną weryfikację.
Pewnie by sprawdzić czy coś nie jest kombinowane.
Jakiś czas miałem problem ze zrobieniem tego na moim blogu, a dzięki Tobie poszło raz dwa. Dzięki!