Dziwny ten operator – site:
komentarzy O tym, że korzystając z tego operatora trzeba uważać, wie chyba każdy zajmujący się pozycjonowaniem.
Od przynajmniej dwóch lat sprawdzając ilość podstron w indeksie wyszukiwarki można dostać różne wyniki np w zależności od podstrony, na której jesteśmy.
Po ostatnich aktualizacjach sytuacja zmieniła się bardzo, niestety na gorsze.
Wczoraj przeglądając moje narzędzia do kontroli serwisów w zapleczu zauważyłem, że nasza domena firmowa antygen.pl została przez Google wyindeksowana do jednej podstrony.
Sprawdzając to ręcznie w wyszukiwarce moim oczom ukazała się dziwna informacja.
Tak – uważny obserwator zauważy, że Google twierdzi, iż zindeksowana jest jedna podstrona by poniżej pokazać kilka podstron jakie ma w indeksie.
W dniu dzisiejszym sytuacja stała się jeszcze bardziej dziwna.
Ciekawa sprawa, nieprawdaż? Teraz nie ma niby żadnej podstrony w indeksie, więc co robi te kilka, które znowu wyświetla poniżej?
Już wiele dziwnych sytuacji z tym operatorem widziałem ale takiej kuriozalnej (na WP.pl lubią to słowo :) ) sytuacji jeszcze nie :/.
Co ciekawe od jakiegoś czasu w indeksie radośnie zamieniany jest adres strony głównej „z www” na „bez www” by po chwili powrócić do poprzedniego adresu. 301 oczywiście jest zrobione ale Google to w zabawie nie przeszkadza.
Nie musiałem długo szukać by znaleźć więcej dotkniętych tym błędem serwisów. We wszystkich sytuacja była podobna. Google twierdziło, że nie ma nic w indeksie, jednocześnie wyświetlając różne podstrony. Wśród wyświetlanych podstron nie było strony głównej. Wygląda na to jakby algorytm się gubił gdy nie ma strony głównej.
Problemy ze zliczaniem podstron w indeksie, jak już pisałem, znane są nie od dziś. I nie chodzi mi o różnicę w ilościach w zależności od DC, tylko zwykłą matematykę, niby jest informacja o 10 podstronach wyświetla ich 15.
Oprócz tego, że sprawdzając narzędzia można dostać zawału, dla mnie nie gra to roli ile wyświetla, ważniejsze domeny mogę sprawdzić ręcznie. Nie wiem jednak jak odbierać jednak zabawy z zamianą adresów.
Martwić się czy nie przejmować. Na pewno wymaga to dłuższej obserwacji.
Jednak dla użytkowników SWLi nie jest to dobra informacja bo we wszystkich polskich systemach ten operator jest ważnym parametrem branym pod uwagę przy wyliczaniu punktów.
Dla większości SWLi jest to jedyny, tak naprawdę, parametr, który brany jest pod uwagę. W nich ilość otrzymanych punktów może być mocna przekłamana. Co pozostawiam bez komentarza…
Jak myślicie Google zostawi ten parametr w stanie takim jakim jest link. Czy też usunie informacje o ilości jak już było zapowiadane ?
U mnie podobnie – w takiej sytuacji, nie wiem czy to nie oznacza że będzie to kolejny, po link:, niezbyt użyteczny operator w G.
Zauważyłem też dziwne huśtawki w kontekście obecności w indeksie. Jedna z podstron ładnie się indeksuje, wyświetla dla site:, po paru dniach znika (mimo żadnych przesłanek ku temu), za jakiś czas znowu wraca (bez żadnych specjalnych zabiegów). Ot nowe oblicze Google Dance?
Cześć Marcin,
wynik site już od dłuższego czasu szaleje i pokazuje różne wartości (niezgodne ze stanem faktycznym). Nie obstawiam jednak, że to jest celowe działanie uniemożliwiające pokazanie site pod swl ale jakiś problem mają i z nim pewnie walczą. Znając życie za jakiś czas napiszą na oficjalnym blogu, że to celowe działania i wszystko pod kontrolą.
Mam nadzieje, że nie. Zastanawiam się czy błedy tego operatora nie są spowodowane wprowadzeniem aktualizacji przyrostowych.
Też tak nie uważam, wskazuje jedynie fakt, że SWLe, które opierają punktacje na tym operatorze lepiej niech wymyślą coś innego.
Mało tego ostatnio zaobserwowałem ruch z google na podstronach które według „site:” nie znajdują się w indeksie.
@qbexus
To, że site nie wyświetla wszystkiego co Google ma w indeksie zauważyłem już jakiś czas temu. Teraz jeszcze zaczął mieć problemy z matematyką :)