Adrenalina po Świętach?
Jak pewnie już niektórzy wiedzą szykuje nam się gorący koniec roku.
W jakiś czasie po uruchomieniu Binga przez Microsoft, świat obiegła informacja od Google, że nie zasypują oni gruszek w popiele i jeszcze temu Bingowi pokażą.
Odpowiedzią (jakąś taką nerwową) na poczynania M$ ma być nowy algorytm Google: Caffeine. Dzięki temu panująca nam wyszukiwarka ma być szybsza a wyniki mają być jeszcze lepsze i ma być w nich mniej spamu. Kusi mnie by napisać po prostu – „szybka, zwinna i ponętna”.
Google dało nam możliwość testowania nowego algorytmu, jednocześnie prosząc o komentarze i sugestie.
Od jakiegoś czasu jednak, przy próbie wejścia na adres z testową wyszukiwarką, zamiast niej pojawia się informacja, że testy się skończyły i już niedługo algorytm zostanie zdrożony.
Przez chwilę pozycjonerzy i cały „Internet” zastanawiał się kiedy to będzie, na chwilę obecną już to wiemy.
Nowy algorytm w pełni zostanie wdrożony po Świętach Bożego Narodzenia by zminimalizować problemy z handlem w tak gorącym okresie. Do tego czasu algorytm będzie powoli wdrażany dla części Internautów tak by mogli zareagować jakby okazało się, że testy są jednak dalej potrzebne.
Nie ukrywam, że czekam na wprowadzenie zmian z niecierpliwością. Sprawdzając w testowej wyszukiwarce parę fraz nie widziałem żadnych różnic na minus, nie widziałem też wielu plusów jeśli chodzi o pozycje.
Wiem jednak, że każda taka zmiana w Google powoduje mniejsze lub większe perturbacje i konieczność wzmożonej pracy po dokonaniu się zmian. Dlatego też chciałym mieć już to za sobą.
W grudniu do wszystkich moich klientów na pewno wyślę informację o zmianach jakie mogę nastąpić w pozycjach. Lepiej by byli na to przygotowani i nie dzwonili od razu w przypadku jakiś negatywnych zmian :)
Sam już zrezygnowałem ze wszelkich wyjazdów pod koniec roku by po powrocie nie zastać sytuacji zgoła odmiennej niż przed wyjazdem.
Jedno co wiem to fakt, że mimo wieszczenia w rożnych artykułach algorytm ten nie będzie gwoździem do trumny branży zajmującej się pozycjonowaniem stron.
Zasadnicze zmiany są za małe by tak się stało, przetasowania mogą jednak być… a to może wielu podnieść poziom adrenaliny…
Zmiany w nowych mechanizmach mają dotyczyć głównie szybkości działania infrastruktury google, prędkości indeksacji i odświeżania w SERP. W związku z tym nie powinno być jakichś wieeelkich zmian w pozycjach ;)
Masz racje, tak przynajniej piszą w oficjalnych wypowiedziach. Zastanawia mnie jednak fakt, że jeśli tylko tego mają dotyczyć zmiany to czemu nie chcą tego robić przed świetami. Przecież takie zmiany nie zaszkodzą nikomu. Oczywiście mogą się bać, że będą jakieś komplikacje i dlatego wolą to zrobić później.
SERPy jednak i tak to może dotknąć, każda duża aktualizacja powoduje tasowanie się wyników, w tym przypadku powodem może być np szybsze odnajdowanie linków na stronach.
Oby nic nie było albo by zmiany były tylko na lepsze (oczywiście dla nas pozycjonerów :) )
„w tym przypadku powodem może być np szybsze odnajdowanie linków na stronach.”
Matt Ściemniacz zapowiedział, że właśnie po świętach wprowadzą to tylko w jednym data center aby dodatkowo obserwować/testować. Więc powyższe chyba raczej lawinowo nie nastąpi..
pozdr.