Panda się zapowiedziała
Wczoraj Google na swoim blogu umieściło informacje o tym, że algorytm, który my nazywamy Pandą, zostaje uruchomiony dla prawie wszystkich języków. Możecie przeczytać o tym na oficjalnym blogu oraz w tłumaczeniu Kaspara na Google Polska blog.
Nie ukrywam, że jestem zadowolony z tej wiadomości przynajmniej z dwóch, mało racjonalnych, powodów.
Pierwszy
Wreszcie się skończą spekulacje „jest już czy nie ma”.
Aż ciśnie mi się na palce „…a nie mówiłem, że nie ma pandy w Polsce..„.
W ciągu kilku ostatnich miesięcy zdarzyło mi się kilka „dziwnych” rozmów w dużych firmach gdy ktoś mnie prosił o radę a później polemizował ze mną, twierdząc, że „coś-tam” jest wynikiem Pandy. I na nic były moje argumenty, że Pandy u nas nie ma.
Drugi
Kończy się czekanie. Jak to co napisali jest prawdą to za kilka dni lub tygodni, przyjdzie „BBBUUUMMM” i wszystko już będzie wiadomo.
Nie będziemy się martwić i zastanawiać kto zyska a kto straci. Czy niektóre zmiany robić już teraz czy poczekać itd itd.
Jestem osobą nie unikającą konfrontacji, jak coś ma się zdarzyć to lepiej by odbyło się to szybciej niż później niezależnie czy efekt może być pozytywny lub negatywny.
…Czytaj dalej »