„Kup Pan domenę, no kup! – tania i nie śmigana…”
Od wielu lat uczulam moich znajomych i wszystkich tych, co chcą mnie słuchać by czytali wszelkiego typu umowy tudzież regulaminy.
Dziś znajomy podesłał mi informację o „tanich” domenach w Firmie domeny.pl.
Oferta niby OK, na głownej stronie pisze:
.pl – 5 groszy
.com.pl – 5 groszy
regionalne – 5 groszy
.eu – 4.77 zł
.net – 4.77 zł
.com – 4.77 zł.
Nic tylko brać i nie wydziwiać….. i tak zrobiłem…. dla testu bo chciałem zobaczyć regulamin a nie mogłem go znaleźć.
Wpisałem wymyśloną nazwę, na kolejnej podstronie ceny nie były już tak zachęcające:
.pl – 9,77zł
.com.pl – 9,77zł
regionalne (waw.pl) – 0,77 gr
.eu – 4.77 zł
.net – 4.77 zł
.com – 4.77 zł
oprócz tego „system” uraczył mnie dodaniem dwóch usług:
– Certyfikat rejestracji domeny 49.99 PLN
– Ochrona prywatności 10.00 PLN.
No nic, rezygnuję z „dodatków” i przechodzę do koszyka a tam już czeka na mnie „moja” domena z hierarchii pl, 49.77 PLN a w promocji „Urodzinowa superoferta „ dalej za 9,77zł (buuu miało być 5gr) oraz zaznaczona usługa:
– MyHost 15000 dla ******.pl za jedyne 249.00 PLN (mają to standardowo pewnie :/)
W tym momencie zakończyłem moją wirtualną wycieczkę po systemie zamówień tej Firmy udając się na poszukiwanie regulaminu.
(Mimo promocji należność, jaka widniała do zapłaty za domenę to Netto: 49.77 PLN Brutto: 60.72 PLN, nic z tego nie rozumiem. :/)
Na podstronie z opisem promocji urodzinowej dalej kuszące ceny, wreszcie zauważam link do regulaminu i zaczynam go studiować.
W §5 dostrzegam ceny:
2.1 Ceny netto za rejestracje domen wynoszą:
• .pl – 9.77 zł
• .com.pl i inne funkcjonalne – 9.77 zł
• .waw.pl i inne regionalne – 0.77 zł
• .com, .net, .org, .biz, .info (globalne) – 4.77 zł
• .eu (unijne) – 4.77 zł
• .in – 9.77 zł
2.2 Ceny netto za rejestracje domen z polskimi znakami wynoszą:
• .pl – 0.05 zł
• .com.pl i inne funkcjonalne – 0.05 zł
• .waw.pl i inne regionalne – 0.05.
Wreszcie odnalazłem moje 5gr hura!
Szkoda, że na domenę typu „gżegżółka” które totalnie się nie przyjeły w Polsce, no ale cóż przecież ważne jest przyciągnąć klienta obietnicą małej ceny, jak się dowie, że jest drożej to będzie już za późno a zawsze można powiedzieć – trzeba czytać regulamin i patrzeć co się kupuje – nieprawdaż ?
Część kupujących nawet tego nie zauważy albo zauważy i….. i tak kupi….
Czytam dalej….jakiś bezsens, w przypadku kupienia tej domeny na dłużej niż rok obowiązują ceny standardowe, chyba powinni się cieszyć, że płacę za dłuższy okres a nie karać mnie za to.
Kolejny punkt…..bezsens o konieczności dopłaty w przypadku przeniesienia kupionej domeny pomiędzy panelami tego samego klienta (a to można mieć ich klika?)
W tym momencie natrafiłem na punkt, który spowodował, że napisałem tą notkę, przytaczam go w pełnym brzmieniu:
„§5
Zasady promocji
6. Przeniesienie domen zarejestrowanych w ramach promocji “Urodzinowa superoferta. Czwarta Edycja”
do innego usługodawcy lub rezygnacja z odnowienia tych domen przed upływem trzech lat od
daty ich rejestracji, zobowiązuje Abonenta do uiszczenia z chwilą rezygnacji jednorazowej opłaty w
wysokości proporcjonalnej do czasu, który pozostał do końca w/w okresu i ustalonej według aktualnie
obowiązującego cennika. Abonent domeny zobowiązuje się nie podejmować żadnych działań,
uniemożliwiających spełnienie powyższego warunku.”
……
Nawet teraz czytając ten punkt już po raz enty nie mogę wyjść z podziwu nad głupotą i chciwością tego kto to pisał.
Tak Panowie i Panie, domeny w tej „promocji” kupuje się na okres 3 lat, czy ktoś tego chce czy nie!
Rezygnacja w pierwszym roku = dopłata za kolejne 2 lata w aktuanej cenie w momencie rezygnacji. Zrozumiałbym jeszcze kwestię przeniesienia do innego rejestratora, ale przy rezygnacji?
No ktoś tu chyba przekroczył pewną granicę robienia klientów w „balona”!
Na nieszczęście IMHO taka Firma będzie sobie dalej nabijać portfel na klientach, wykorzystując takie nędzne tricki.
Dawno temu przestałem wierzyć w to, że rynek i konkurencja są czynnikiem eliminującym naciągaczy i mniejszych czy większych „oszustów”. Śmiem nawet twierdzić, obserwując gospodarkę, że mają się oni całkiem dobrze w naszych czasach a zwłaszcza w Polsce, gdzie prawie nikt nie przywiązuje wagi do tego, za co płaci.
W całej sytuacji dotyczącej tej promocji jest jedna myśl, która mnie pociesza a zarazem martwi – mało pozycjonerów jest zagrożonych tym, że staną się ofiarami tego regulaminu.
Dotknie ona głownie średnie, małe i malutkie firmy, które po przeczytaniu dzisiejszego dodatku do Newsweeka będą chciały zaistnieć w sieci..
Dlaczego nie dotknie ona tych co zajmują się pozycjonowaniem stron ?
Odpowiedź jest prosta, mało z tych, co to robią, nie ważne czy dla kogoś czy siebie, ma Firmy a ta promocja jest tylko dla Firm…
Sam już nie wiem czy się z tego cieszyć…
Firmę Domeny.pl sp. z o.o. tym wpisem nominuję do „Platynowej Kapusty” – nagrodę tą przyznam na przełomie 2007/2008 dla osoby lub Firmy, która zrobiła na mnie największe wrażenie a jakie to wrażenie ? Pomyślcie sami…
P.S.
Zapraszam do przysyłania własnych nominacji :)
EDIT:
Sprawę zgłosiłem do Urządu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Z rozmowy z prawnikiem tego urzędu wynika, że promocja ta wprowadza klientów w błąd oraz uniemożliwia rezygnację – te dwie sprawy spowodują, że UOKiK się tym zajmie.
View Comments (35)
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
1 2 3 4 Następne »czy taki regulamin do czegos de facto zobowiazuje? przeciez nic nie podpisuje, nie przedplacam na konto, to na jakiej zasadzie teoretycznie moga mnie scignac o zaplate "brakujacej" kwoty? i jaki jest sens oplacania domeny na np. kolejne 2 lata, aby z niej zrezygnowac? az trudno uwierzyc, ze cos takie moze przejsc.. tak czy siak - na szczescie nie mialem do czynienia z ta firma i po tym post'ie - nie mam zamiaru miec. ever.
hmm...
1.generator peselu
2.proxy
3.przelew na fałszywe dane
i regulaminem mogą nas cmoknąć ;)
swoją drogą główny regulamin też jest mistrzowski :)
No cóż, obawiam się że ta firma będzie dalej funkcjonowała w najlepsze.
A takie praktyki, czyli kuszenie rejestracją za grosze i ukrywanie tego że domenę trzeba przedłużać na 3 lata, gdzieś głęboko w regulaminie to zwykłe świństwo i ja tą firmę będę omijał szerokim łukiem.
W nazwa.pl kupiłem domenę w promocji - miałem obowiązek przedłużyć o rok. Nie przedłużyłem, bo akurat wtedy byłem na wakacjach za granicą (nie zależało mi na przedłużeniu). Domenę bloknęli i należności się nie domagają.
@shw - niestety, regulamin w tym przypadku jest formą umowy a kupując automatycznie go akceptujesz, więc problem jest i prawo w tym przypadku jest bezsilne.
@nonim - jak wiesz to nie jest dobra metoda na obejście tego regulaminu (nie popieram), w tym przypadku najbardziej poszkodowani są Ci co się nie znają a internet dla nich to "magia".
@sz3lo - jak widzisz mamy podobne zdanie.
**********, zglaszajcie ich do UoKiK!!!
@Fuck for Domeny.pl pozwoliłem sobie zagwizdkować część Twojej wypowiedzi a jak widzisz zgłosiłem to.
Czy "aktualnie obowiązujący cennik", to ten z momentu zawarcia umowy, czy z chwili rezygnacji? Jeśli to drugie, to wydaje mi się, że to jest niezgodne z prawem. Nie można raczej zawrzeć umowy na czas określony bez precyzowania kwoty. A "promocja" jest tylko dla firm pewnie dlatego, że przedsiębiorcy nie przysługuje taka ochrona przed robieniem w balona jak zwykłemu klientowi.
Ach, regulamin tej promocji powala - sam się z niego zagłębiałem, gdy chciałem sobie sprawić jakąś tanią domenę i cały proces wyglądał identycznie jak w tym przypadku. Najpierw taniocha, a skończyło się na 50 zeta i serwerem. W końcu wylądowałem u konkurencji na równie promocyjnej domenie i przez to, że nie doczytałem regulaminu to zapłaciłem nie 9, a 50 złotych - ale i tak jestem zadowolony. W każdym razie Domeny.pl nieco przegięło z tą "promocją".
Czytajcie ludzie regulaminy.
Jestem bardzo ciekaw, czy z punktu widzenia prawnego takie zobowiązanie do przedłużenia w ogóle ma moc prawną. Czy regulamin zkupu czegoś może zmuszać do ponownego zakupu tego w przyszłości? IMO tylko prawnik może się dobrze tutaj wypowiedzieć.