Od 20 sierpnia w Google trwają jakieś dziwne i niezrozumiałe zmiany dotyczące podawania ilości zaindeksowanych stron poprzez ‚site’.
W teorii miało chyba być dobrze, niestety praktyka kolejny raz pokazała, że nawet taka ogromna Firma jaką jest Google może być bezradna wobec swojego produktu.
Dzięki tej komendzie dzisiaj dowiedziałem się, że strona mająca 1000 podstron może ich mieć 38tys !
Kuriozalny stan mechanizmów indeksu dowodzi fakt, że przeglądając wyniki dla jakiekolwiek domeny przechodząc na kolejne strony 1,2,3 itp itd na każdej Google twierdzi, że domena ma inna liczbę zaindeksowanych stron.
By nie być gołosłownym:
- „Rezultaty od 1 – 10 z około 27,400„
- „Rezultaty od 11 – 20 z około 42,100„
- „Rezultaty od 21 – 30 z około 31,300„
Quo vadis Google ?