X
    Categories: SEO

Usuwanie podstron z Google nie będąc ich właścicielem – aktualizacja

O mechanizmie usuwania podstron z Google pisałem w tym poście. Po moim wpisie, parę osób wyraziło opinię, że coś takiego się nie uda.

Nie byłbym sobą gdybym nie spróbował. Możliwość przeprowadzenia takiego testu pojawiła się kilka dni później.
Przeglądając wpisy w katalogach trafiłem na WebMini zwracające 404.

Sprawdziłem site i daty zrobienia kopi Google. Katalog miał 7 zaindeksowanych podstron i datę kopii strony głównej z przed 2 miesięcy.

Doszedłem więc do wniosku, że krzywdy nikomu moim testem nie zrobię. Na pewno ten katalog to nie kogoś perełka tylko słaba strona, nad korą nikt nie pracuje.

Założyłem więc sobie nowe konto i ładnie poprosiłem o usunięcie tego serwisu z indeksu Google.
W formularzu wpisałem „nazwadomeny.pl” licząc, że całość zniknie.

Tego dnia nie sprawdzałem co się stało z moją „prośbą”.

Dopiero na drugi dzień rano sprawdziłem co też Google zrobiło.

W GWT widniała informacja, że moja „prośba” została zaakceptowana.

Zdziwiłem się trochę bo myślałem, że usunięty będzie cały katalog a nie tylko strona główna. Nie wiem czy jest to jakaś blokada czy też tym narzędziem nie można usunąć całej witryny.
Możliwe też, że by to zrobić musiałbym inaczej podać adres w formularzu, jednak nie znalazłem o tyn informacji.

Nie zmienia to jednak sytuacji, w sprzyjających warunkach można komuś nieźle nabruździć usuwając mu tylko stronę główną z indeksu.

Dlaczego ?

Odpowiedź jest trywialna – strona główna to najczęściej wybierane miejsce docelowe do pozycjonowania.
Nie trzeba chyba dopisywać co się dzieje, gdy znika z indeksu za sprawą osób trzecich….

Uważam, że ta funkcja jest bardzo niebezpieczna! Jestem pewien, że w przypadku odpowiedniego splotu wydarzeń można by wykosić tym swoją konkurencję lub znane w sieci serwisy.
Trzeba tylko czekać na awarię i 404 albo 410.

PS
Katalog użyty do tego testu dziś ma jedną podstronę w indeksie ale i tak anulowałem swoją prośbę.

View Comments (6)

Related Post