The Great Decoupling – efekt AI w wynikach wyszukiwania
Masz więcej wyświetleń w Search Console, ale ruch na stronie ani drgnie?
A może – co gorsza – kliki zaczęły spadać, mimo że Twoja widoczność w wynikach rośnie jak szalona?
Spokojnie, nie jesteś sam. I nie, to nie bug w narzędziu. To coś nowego, o czym SEO-świat mówi coraz więcej. Coś, co już dorobiło się własnej, dramatycznie brzmiącej nazwy.
Poznaj: „The Great Decoupling”.
„The Great Decoupling” to zjawisko, w którym rośnie liczba wyświetleń strony w wynikach Google, ale liczba kliknięć pozostaje bez zmian lub spada. Najczęściej występuje w wyniku działania AI Overviews, które prezentują gotowe odpowiedzi bez potrzeby odwiedzania strony.
Co się właściwie rozjeżdża?
Nie chodzi o globalne migracje ani żadne wielkie gospodarcze resety. Choć… pewne podobieństwo jest.
Bo tak jak tamte zjawiska zmieniały ustalony porządek, tak tutaj zaczyna się chwiać coś, co do niedawna było świętym SEO-dogmatem.
Więcej wyświetleń = więcej kliknięć.
Tyle że nie zawsze niestety tak obecnie jest.
Rozdzielenie, o którym mowa, to rosnący rozdźwięk między wyświetleniami (czyli pojawieniami się strony w wynikach) a kliknięciami (czyli realnymi przejściami na stronę).
Jeszcze chwilę temu te dwie linie w Google Search Console najczęściej szły mniej więcej równo.
Teraz? Coraz częściej każda idzie w swoją stronę. Widoczność rośnie, a kliki stoją. Albo spadają.
Termin „The Great Decoupling” wprowadził Darwin Santos, a społeczność SEO szybko go podchwyciła.
Tak bardzo, że w czerwcu 2025 sam Martin Splitt z Google – podczas Search Central Live w Warszawie – potwierdził: treści wyświetlane w AI Overview mogą generować mniej kliknięć.
Tak po prostu. Bez dramatyzowania, ale jasno.
Twoja strona wciąż się pojawia, tylko… użytkownik nie klika.
Kolejna „Wielka” rzecz w SEO
Po Wielkiej Recesji i Wielkim Wymieraniu mamy teraz Wielkie Rozdzielenie. Tym razem w świecie SEO.
Dlaczego tak się dzieje??
Odpowiedź w gruncie rzeczy jest prosta: Google coraz częściej daje gotowe odpowiedzi. Tak trafnie, że użytkownik nie musi już nigdzie klikać. Przynajmniej nie od razu.
AI Overviews – czyli generowane przez AI podsumowania – od marca 2025 są dostępne także w Polsce.
Użytkownik dostaje gotowca, zamyka kartę i tyle. Kliknięcie? Już niepotrzebne.
To nowa twarz zero-click search. Ale zamiast jednego snippetu czy kalkulatora, Google podaje cały zestaw odpowiedzi, z linkami źródłowymi, ale… bez konieczności interakcji.
Dane mówią jasno – mniejsza liczba klików
W skrócie: AI Overviews w Google powodują wzrost wyświetleń, ale wyraźny spadek kliknięć, szczególnie w zapytaniach informacyjnych.
To nie teoria. Są już konkretne liczby – i, niestety, nie brzmią one optymistycznie.
- BrightEdge: wyświetlenia w górę o średnio 49%, kliki w dół o 30%
- Ahrefs: AI Overview może ściąć CTR o 34,5% – i to dla pierwszej pozycji
- Wil Reynolds: „desktop –66%, mobile –50%”
Brzmi jak prawdziwy efekt, a nie kosmetyczna zmiana.
I co ważne: w Polsce też to już widać.
Strona nr 1 – od marca 2025 rosną wyświetlenia, ale kliknięcia nie nadążają.
Pierwsze sygnały pojawiły się już w grudniu. Ale od marca – czyli od momentu wejścia AI Overviews – zaczęło się dziać na dobre.
Jak widać widoczność wzrosła o prawie 20%, ale liczba kliknięć… ani drgnęła.
Strona nr 2: od marca linie się rozchodzą
Na innym projekcie – większym od 1 portalu – również wyraźnie widać ten rozjazd. Fioletowa linia (wyświetlenia) idzie do góry. Niebieska (kliki) zostaje w tyle.
Inne przypadki: różne branże, ten sam wzór
W dwóch poniższych wykresach widać jeszcze lepiej efekt marcowej zmiany.
Widoczność rośnie, ruch niekoniecznie. Taki sam schemat widać w mniejszych serwisach, blogach i portalach lokalnych.
To co teraz – zmiana podejścia?
Nie, nie będzie tu gotowej recepty. Raczej próba odpowiedzi: jak my, SEO-ludzie, możemy się w tym odnaleźć?
Bo jeśli kliknięcie przestaje być jedynym momentem sukcesu, to może pora zmienić samą definicję efektu?
Ale na razie jeszcze z tym poczekajmy.
- Więcej uwagi dla marki – zapytania brandowe nadal trzymają się mocno
- Lepsza struktura treści – AI wyciąga te, które są jasno sformułowane
- Mniej skupienia na CTR, więcej na ścieżce użytkownika – od pytania po konwersję
Jak zawsze, część rzeczy ogarniemy ręcznie, część narzędziowo.
Co warto zapamiętać?
- „The Great Decoupling” to rozdzielenie wyświetleń i kliknięć – widoczność rośnie, kliki niekoniecznie.
- W Polsce efekt zauważalny jest od marca 2025, wraz z wdrożeniem AI Overviews.
- Najbardziej cierpią zapytania informacyjne (TOFU), szczególnie w witrynach contentowych.
- CTR spada nawet o 30–60%, co potwierdzają dane z BrightEdge, Ahrefs i praktyków.
- SEO nie znika – zmienia się sposób mierzenia efektów. Liczy się nie tylko klik, ale cała ścieżka użytkownika.
Na koniec.
Trzeba też pamiętać, że nie każda witryna ma taki wykres. Nie każdą witrynę dotknął efekt wprowadzenia AI do wyników.
Sklepy internetowe, które nie mają fraz encyklopedycznych efekt na razie mają żaden lub bardzo mały.
Najgorzej mają witryny contentowe, które mają wiele treści wyjaśniających coś albo odpowiadających na wiele pytań.
Spadek ruchu nigdy nie jest fajny ale nie pozostaje nam nic jak dalsza praca i szukanie dróg jak ten ruch zdobyć.
A później by przyniósł on pożądaną konwersję.
No nic – do pracy.. :)