X
    Categories: SEO

Test – linki ze zbanowanych serwisów – BL w Yahoo oraz indeksowanie w Google.

25 marca cztery moje domeny zostały zbanowane przez Google i usunięte z indeksu. Wkurzyłem się nieco bo domeny był stare a od strony SEO bardzo zadbane. Niestety w w tym roku zaczęły mi się nieźle indeksować (do 300k site), i pewnie to było powodem ich bana.
Co ciekawe wszystkie były na jednym koncie w GWT, zastanawiałem się czy gdzieś tutaj nie leży problem.
Może …

Wszystkie cztery domeny były wykorzystana podobnie, na głównej domenie serwis typu forum, subdomena była tylko na jednej domenie i jest to normalna strona mojego byłego klienta. Strona ta wisi tak od 2003 czy 2004 roku.

BL w Yahoo

Chciałem te serwisy wyłączyć by nie generowały obciążenia (xRumer :) ), doszedłem jednak do wniosku, że Yahoo bardzo te domeny lubi bo maja dużo linków zwrotnych. Doszedłem do wniosku, że podlinkuje z nich jakieś serwisy, które dodałem do w SWLi biorących informację o linkach zwrotnych z tej wyszukiwarki.

Usunąłem z nich linki do zaplecza i klientów, w zamian w stopce umieściłem linki do 6 WebMini, które kiedyś postawiłem na potrzeby e-Weblinka.
Cztery z nich był „na czerwono” na liście serwisów, nie spełniały więc minimalnego wymogu dotyczącego BL, dwa pozostałe miały tych linków nie więcej niż 500.

9 maja umieściłem linki a dziś sprawdziłem w Yahoo BL i serwis nr:
1. ma 2423 BL
2. ma 2499 BL
3. ma 2691 BL
4. ma 2497 BL
5. ma 2874 BL
6. ma 2800 BL

e-Weblink jeszcze nie zaktualizował danych ale pewne zmiany już widać, wykres dla serwisu numer 1 wygląda tak:

a dla numeru 6

Co ciekawe w czasie gdy rosły BL w Yahoo, w Google spadał site tych katalogów. Nie były to jednak znaczne spadki – kilkanaście, kilkadziesiąt podstron.
Może bym się tym mocniej zainteresował albo nawet odebrał to jako negatywny wpływ linkowania ze zbanowanych serwisów jakby nie dwa czynniki:
– wszystkie serwisy są katalogami postawionymi na WebMini a z tymi katalogami różnie bywa,
– drugi test wykonywany w tym samym czasie.

Indeksowanie w Google – linki ze zbanowanych serwisów

W grudniu poprzedniego roku dostałem bana na jedną domenę, na której znajdowały się cztery subdomeny zwierające jakieś wiersze, żarty, oraz 2 Webmini. Na innej domenie miałem jeszcze zbanowaną subdomenie z tekstami piosenek.
Zbierałem się do porządków i przenosin kilka miesięcy jak widać :/ dopiero wymyślony test mnie zmobilizował.

Nie mam wielkiego doświadczenia z banami ale to co mi wyrzucili z indeksu, zawsze przenoszę na inny serwer/domenę, robię 301 i podlinkowuje nowy url.

Tym razem postanowiłem po przenosinach, standardowo zrobić 301 ze starego urla na nowy, dodatkowo podlinkować te serwisy z tych samych czterech witryn co katalogi opisane powyżej.

Nowe subdomeny zostały stworzone bez wpisów w DNS, tylko przy wykorzystaniu mechanizmu wildcard. Był to celowy zabieg by usunąć możliwość pobrania adresu z DNS.

Wszystko zrobiłem w tym samym dniu czyli 9 maja.

Jak widziałem boty Google nie potrzebowały dużo czasu by pojawić się w logach. Oczywiście najwięcej wpisów pozostawiał bot z Majestic-12, dzięki czemu zaraz dostał deny w robots.txt.

13 maja sprawdziłem czy coś jest w indeksie i okazało się, że jedna tylko strona jest widoczna. Nie wiem czemu pomyślałem wtedy, że pewnie ma jakieś dodatkowe linki, o których nie wiedziałem i z testu nic nie wyjdzie jak ostatnio.
Muszę dodać, że nie jest to pierwszy test, w mojej karierze pozycjonera, który miał za zadanie sprawdzić czy można coś zindeksować dając linki tylko ze zbanowanych domen. Żaden z poprzednich testów nie potwierdził tej tezy.

Do dnia dzisiejszego nie zajmowałem się tym testem. Dziś chciałem opisać swoją porażkę jednak …..
Co ciekawe wszystkie testowe subdomeny są w indeksie Google i 3 mają się nawet nieźle.

I tak serwis numer:
1. (wiersze) ma dziś 192 podstrony w Google przy 4135 linkach w Yahoo.
Data indeksacji 14.05

2. (żarty) ma dziś 7780 podstron w Google przy 4079 linkach w Yahoo.
Data indeksacji 12.05

3. (WebMini) ma dziś 1940 podstron w Google przy 4065 linkach w Yahoo.
Data indeksacji 17.05

4. (teksty piosenek) ma dziś 28100 podstron w Google przy 4080 linkach w Yahoo.
Data indeksacji 17.05.
Co ciekawe w przypadku tego serwisu 19.05 miał zaindeksowane 30k podstron a teraz zaczyna spadać.

5. (Webmini) ma dziś 1 podstronę w Google przy 4071 linkach w Yahoo.
Data indeksacji 17.05.

Jak widać ilość linków w Yahoo podobna a różnica wynika tylko z różnicy w przeliczeniach dla danego serwisu.
Za to liczba podstron w Google pokazuje, który serwis może się dobrze indeksować oraz to, z którym mogą być problemy.

Podsumowanie

Pierwszy test zgodnie z przewidywaniem przyniósł pozytywny efekt w postaci zwiększenia ilości BL w Yahoo, tak więc w wielu przypadkach zamiast dawać linki z SWL warto po prostu podlinkować to ze zbanowanej domeny bo przecież ban jest w Google a nie w Yahoo.

Drugi test także się powiódł, jednak pisząc ten wpis doszedłem do wniosku, że muszę go powtórzyć bo istnieje możliwość, że linki z tych 4 zbanowanych domen nie były tu decydującym czynnikiem. Możliwe, że główną rolę odegrało tu przekierowanie 301.
Może Google, w takim przypadku, „przenosi” linki na nowy adres a wtedy nie ma w tym nic dziwnego, że serwisy pojawiały się w indeksie. To może też być wytłumaczeniem różnego stopnia indeksacji.

Niezależnie jednak czy ważne są linki czy 301 lub obydwa te czynniki, fakt, że zaindeksowałem te strony czymś co za karę zostało usunięte z Google jest na pewno bardzo ciekawy.
Jak to wykorzystać, nie trzeba chyba nikomu tłumaczyć.

A co ty o tym sądzisz?

View Comments (13)

  • zbanowane domenki to też zasoby. trzeba je mądrze zagospodorować. nabijanie bl dla swl - oczywiste i skuteczne rozwiązanie.

  • Kilka miesięcy temu testowałem zarówno próbę indexacji przy użyciu domeny, która ma bana oraz domeny, do której dodany został atrybut noindex. Z moich testów wynika, że indexacja takimi stronami nie jest możliwa.

  • Ciekawa sytuacja i pomysłowy sposób wykorzystania tych domen. Do tej pory nie zajmowałem się tym na tyle aby móc wpaść na tego typu rozwiązanie.

    Artur Smolicki

  • Z moich testów wynika, że indexacja takimi stronami nie jest możliwa.

    Ciekawe, bo jak widać niemożliwe stało się możliwe

  • Jeśli dobrze rozumiem Twój post to zbanowane domeny przekierowałeś na inny adres przy użyciu przekierowania 301. Zwróć uwagę, że w ten sposób przeniosłeś moc linków prowadzących do niej na nowy adres pomijając stary, który jest zbanowany (tak w moim przekonaniu działa 301). Spróbuj natomiast zaindeksować domenę linkiem z domeny, która nie znajduje się w indexie google.

  • Zwróć uwagę, że w ten sposób przeniosłeś moc linków prowadzących do niej na nowy adres pomijając stary, który jest zbanowany

    Tak, o tym też myślałem, mo że to być powód. Robiłem jednak taki test 2 lata temu i po 301 domena nie zaindeksowała się.

    Spróbuj natomiast zaindeksować domenę linkiem z domeny, która nie znajduje się w indexie google.

    Jak tylko znajdę chwile czasu, to to zrobię.

  • Jak Ty chcesz zaindeksować domenę linkiem niezaindeksowanym w google ? Takim tokiem rozumowania, mój serwer www na localhoscie który nie wychodzi na świat mógłby służyć do podlinkowania zaplecza :))))

    Sorki ale trochę się zagubiłeś

  • Takim tokiem rozumowania, mój serwer www na localhoscie który nie wychodzi na świat mógłby służyć do podlinkowania zaplecza :))))

    Niestety, przykład nietrafny.
    Domeny są zbanowane a nie nigdy nie zaindeksowane.
    Na tych zbanowanych domenach Gbot pojawia się dość często w odróżnieniu od Twojego localhosta...

  • Oka ale jak Ty chcesz stwierdzić czy domena się zaindeksowała akurat dzięki zbanowanej domenie ? 99% moich domen indksuje się bez żadnego linka, pingowania itp.Może tylko ja mam takie szczęscie. Ale w moim przypadku mógłbym powiedzieć że domena zaindeksowała się dzięki linkowi z localhosta i oprócz tego że byłaby to najgłupsza teza świata, to cały dowód byłby podobny do tego co Ty chcesz udowodnić :)

1 2
Related Post