Google znów wykrywa

google sie nie patyczkuje Jak wiemy od jakiegoś czasu Google zmieniło politykę „współpracy” i informowania o problemach właścicieli witryn dodanych do GWT.

Przysyłają do nas informacje głównie o problemach z witryną, niestety jak natrafią na coś co im się nie podoba mogę przysłać informacje o zawartości, która nam się nie spodoba. I tak się stało, od soboty 14.09 wielu właścicieli witryn a także pozycjonerów gorzej śpi bo Google masowo wysłało maile takiej treści.

temat: [Narzędzia dla webmasterów] http://www……….pl/: nienaturalne linki kierujące

treść: Wykryliśmy wzorzec sztucznych lub nienaturalnych linków prowadzących do Twojej witryny. Kupowanie linków i uczestnictwo w programach ich wymiany w celu manipulowania wartością PageRank stanowi naruszenie wskazówek Google dla webmasterów.

W związku z tym podjęliśmy ręczne działania antyspamowe w odniesieniu do ………pl/. Google może podjąć kolejne działania w odniesieniu do Twojej witryny lub jej części.
…Czytaj dalej »

Przykładowe zaplecze – frazy „wiercenie zgrubne” i „pozycjonowanie”

W pierwszym wpisie z serii „Zaplecze” poprosiłem o kilka fraz, na których mógłbym opisać przykładowe zaplecze.
Dziś chciałbym opisać zaplecze, jakie mógłbym zrobić pozycjonując frazy „wiercenie zgrubne” oraz „pozycjonowanie”.
Mam zamiar opisać głównie ideę jaka przyświecała by mi w początkowym okresie tworzenia zaplecza. Myślę, ze wchodzenie w szczegóły poprzez np dobieranie skryptów mija się z celem.
Za to na pewno zastanowię się jakie witryny w przykładowym zapleczu mogłyby się znaleźć.
Zatem do dzieła..

 


Fraza : Wiercenie zgrubne

Patrząc się na „trudność” tej frazy muszę na wstępie napisać, że pozycjonowanie takich wyrażeń nie wymaga zaplecza. Gdyby nie dowcip pozycjonerów fraza ta nie znajdowała by się wręcz w żadnej skali trudności.

Załóżmy jednak, że ktoś chce stworzyć zaplecze, cel jest nie istotny. Na początku kupiłbym 5 domen, tyle na pewno wystarczy. Mając je zrobiłbym na przykład: …Czytaj dalej »

Google – moje przemyślenia o ostatnich wydarzeniach

Jak wiemy w tamtym tygodniu w Google znowu nastąpiło trzęsienie ziemi w wynikach wyszukiwania.
Niektórym pozycje spadły innym wzrosły, nie byłoby w tym nic dziwnego jakby nie skala zjawiska.
Jest ona tak duża, że na forach rozpoczął się swoisty lament.

Co się stało? Dlaczego tak się dzieje? Google oszalała? Znowu w Google jest gemela! :) itp itd.

Nadchodzącego kataklizmu mogliśmy się spodziewać. Już dwa razy na jeden dzień w poprzednich tygodniach wyniki mocno rotowały. Pozycjonerzy obstawiali problemy w Google albo nadchodzące zmiany.

Jak już pisałem, kilka dni temu te zmiany weszły na stałe w życie. Od tego dnia trwa swoiste dochodzenie dlaczego tak jest i co teraz wpływa na pozycje. Co spowodowało gwałtowne spadki i jak tego uniknąć…

Wiele osób wskazuje losować skoków pozycji, a przez to brak możliwości wskazania dlaczego tak się dzieje.

Moim jednak zdaniem, spadki spowodował mechanizm Google, który po prostu przestał brać pod uwagę (w jakieś części) linki z miejsc o nikłej wartości.
…Czytaj dalej »

Tsunami w SERPach – „pozycjonowanie” i „pozycjonowanie stron”

„Pozycjonowanie” i „pozycjonowanie stron” to frazy najbardziej prestiżowe w naszej branży.
Nie ma co ukrywać, te frazy najczęściej sprawdzają sami zainteresowani czy osoby zajmujące się pozycjonowaniem.

Ruch z tych fraz nie jest więc duży ale pobyt w TOP10 załatwia wiele dyskusji z potencjalnymi klientami (..a nie ma was na pozycjonowanie to pewnie nie umiecie..), nieraz odezwie się prasa lub TV a i pochwalić się można (to działa tylko wśród ludzi z branży).

Ostatnio nie monitoruje stale tej frazy, sprawdzam swoje wyniki co parę dni. Pewnie nie sprawdziłbym dziś tych fraz ale mail jaki otrzymałem rano spowodował, że poświęciłem dziś trochę czasu na przeglądanie wyników dla tych fraz.

Dlaczego ?

W piątek i w sobotę Google Inc. zatrzęsło wynikami, przez pierwszą 10 przetoczyła się fala tsunami, która zmyła parę domen na odległe miejsca (np top500), zabierając z sobą także co poniektórych z TOP20.
…Czytaj dalej »

Odwrócenie przekierowania 301

O przekierowaniu 301 napisało już wielu. Jest to remedium na wiele bolączek pozycjonowanej witryny, poprzez ucieczkę na inną domenę. 301 to także jedna z technik pozycjonowania polegająca na przekierowanie starych i nowych stron internetowych w celu przekazania mocy.
Czytając różne teksty na blogach, wywiadach tudzież artykułach brakowało mi jednej informacji.

Jak zachowają się wyszukiwarki, gdy przekierowanie zostanie po jakimś czasie odwrócone?

Pod koniec lipca 2008, jak pamiętamy w polskim świecie SEO zawrzało, wiele stron dostało, nie wiadomo za co, słynny filtr obniżający pozycje o parę dziesiątek.
Jednej ze stron, jaką się opiekuję „poszczęściło” się i także została zaszczycona tym filtrem.

Właściciel strony, nie chciał czekać na łaskawość Google, użyliśmy więc przekierowania 301 na jedną z zapasowych domen (inna hierarchia). Cała operacja zakończyła się sukcesem.

W marcu usłyszałem, że chcieliby wrócić do starej domeny, przedstawiłem moim rozmówcom różne scenariusze zachowań się Google. Przedstawiłem wszystkie za i przeciw by decyzja właścicieli była jak najbardziej świadoma. Zakończyliśmy rozmowę decyzją na tak.

Teoretycznie sprawa była prosta, odwracamy tylko regułki w htaccess a wyszukiwarki zmieniają domeny.

Praktycznie…..

„Stara” domena w momencie przekierowania na „nową” była pozycjonowana na ponad 100 fraz. Pisząc pozycjonowana mam na myśli realne prace związane z podbiciem pozycji na nie tylko wrzucenie do SWL i czekanie na ….
Linkdomain w Yahoo wskazywał ponad pół miliona linków.

Serwis w „nowej” domenie był ciągle rozwijany a prace związane z SEO nie ustawały. Pozycjonowanie pewnych fraz zostało zatrzymane, na ich miejsce weszły inne.

Pozycjonowanie serwisu w obydwóch domenach trwa już około 5 lat.

Nie wiadomo więc co Google z takim fantem zrobi. Niestety moje pytania do znajomych pozycjonerów nie przyniosły żadnych informacji, nikt czegoś takiego nie robił.

Pozostaje jeszcze sprawa filtru na „starej” domenie. Ilość czasu jaka minęła spokojnie wystarczy na wygaśnięcie niejednego filtra z drugiej strony…. Google to Google…

Terminologia: „stara” to domena, do której wracamy a „nowa” to domena, z której rezygnujemy. (trochę mylące ale…)

1 kwietnia zostało odwrócone przekierowanie

3.04 – pierwsze pozycje dla „starej” domeny zostały odnalezione

Przez około 10 kolejnych dni serwis notuje wzrost wejść o około 30-40%.
Jest to wynik ciekawego zjawiska – w TOP 10 widoczne są obydwie domeny,mają ten sam opis i tytuł.
Dla niektórych fraz w TOP5 są aż trzy miejsca zajęte przez obydwie domeny (dwie główne i podstrona).
Naprawdę fajnie to wygląda, co ciekawe nie ma znaczenia czy są to frazy trudne czy łatwe, Google się trochę pogubiło :).

5.04 – około 3 tysięcy podstron jest w indeksie Google dla „starej” domeny.

6.04 – pierwsze zniknięcia (przeindeksowanie) fraz – „nowa” domena

13.04 – domeny są już zamienione dla około 60% fraz, „nowej” domenie zaczyna ubywać podstron w indeksie.

16.04 – „stara” domena – 100% fraz jest odnajdowana (95% z odpowiednimi pozycjami), przy sprawdzaniu „nowej” znajdujemy tylko około 20% fraz. W tym dniu zauważyłem znaczny spadek stron w indeksie dla „nowej” a „stara” ma już około 55 tysięcy (Google).

28.04 – ostatni raz sprawdzane są pozycje dla „nowej” domeny – znajduję jedynie około 5% fraz, żadnej nie ma już w TOP10

W dniu dzisiejszym odnalazłem pozycje tylko dla dwóch fraz dla „nowej” domeny a site to już tylko około 5 tysięcy podstron.

Jak widać odwrócenie przekierowania zaowocowało błyskawicznym wręcz zmianami w indeksie Google i nie tylko w tej wyszukiwarce.

Bing 5.04 miał już ponad 300 „starej” domeny w indeksie a „nową” w znacznym stopniu usunął 14.04 (bardzo szybka reakcja).

Yahoo 5.04 miało ponad 4 tysiące podstron „starej” domeny w indeksie a gubić podstrony „nowej” zaczęło już 10.04. Jednak radykalnie zmniejszenie ilości podstron nastąpiło 30.04.

Jak widać cała operacja zakończyła się pełnym sukcesem. Pozycje są bardzo podobne, kilka fraz jest niżej niż w marcu ale tego się spodziewałem.

Oczywiście jest to doświadczenie tylko z jednego przypadku (o czym proszę pamiętać) ale dało mi do myślenia nad paroma sprawami.
Zastanawia mnie np naprawę szybka reakcja Binga (czyszczenie), jednak najbardziej mnie ciekawi moment, gdy dwie domeny były w TOP 10.

Ciekawe jakby się zachowywały wyszukiwarki gdy odwracać 301 co jakiś czas, powiedzmy co 7-10 dni?

Na pewno sytuacja musi być specyficzna, najpierw trzeba by pozycjonować jedną witrynę i doprowadzić frazę do TOP 10. Po jakimś czasie zrobić przekierowanie na drugą i jeśli wszystko będzie dobrze, pozycjonować „nową” domenę zostawiając linki do „starej”. Podbić parę miejsc, odczekać jakiś czas i ….

Udałoby się ? Jak myślicie….

Następna strona »